MARZEC – Postać św. Józefa w życiu bł. Celiny Borzęckiej

 

W miesiącu marcu czcimy św. Józefa. Ten szczególny patron całego Kościoła podobnie jak Maryja, przeżył zwiastowanie. Bóg objawił mu we śnie swoją wolę: Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej małżonki.. Św. Józef w chwili swojego zwiastowania nie wypowiedział ani jednego słowa, ale jak czytamy w Ewangelii, uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański (Mt 1, 24). Patrząc na św. Józefa możemy poznać jak ważne w oczach Bożych są zwyczajne czyny, pełnione z wiernością, pokorą i szlachetnością serca. Tutaj odnajdujemy właściwą wartość i piękno powołania małżeńskiego, pełnego prostej i ofiarnej troski męża o żonę, ojca i matki o dzieci – czyli życia w rodzinie, która jest domowym Kościołem.

Kościół jako wielka Rodzina Boża zawsze uciekał się do św. Józefa i ufnie wzywał jego opieki, a także miał przed oczyma jego pokorną służbę i udział w Bożym dziele zbawienia.

W duchu tego wielowiekowego kultu św. Józefa także bł. Celina Borzęcka wzywała orędownictwa Opatrznościowego Stróża Bożej Rodziny. W listach pozostawiła dowody powierzania siebie i innych opiece św. Józefa w takich zapisach: nowenna nasza do św. Józefa zaczęta (…) owoce przyniosła, jeśli to wszystko według Boga – ale nie wątpmy, że tak i w imię Boże (….) Naruszyłam ostatnie [pieniądze]. (…) Niech Bóg sprawi, by to wystarczyło! A potem św. Józefie, przyjdź z pomocą, bo stracę swoją biedną głowę (…). Mam nadzieję, że modlitwa nas ocali. Dziś zaczynamy nowennę do św. Józefa – trzy miesiące. (…). Niech ci Pan Jezus pomaga, a Duch Święty natchnie, Matka Boska kieruje, św. Józef, (…), św. Antoni dopomagają (…).Chcę przygotować trochę miejsca na ogródek dla dzieci z ochronki, z czasem figura św. Józefa. (…) Nie tylko pozwalam zawiesić obraz św. Józefa, ale się bardzo z tego cieszę.

Dla bł. Celiny św. Józef był wzorem wiary w Opatrzność Bożą, o której pisała: jakiej ufności trzeba w Opatrzność! Jakiej nadnaturalnej potrzebujemy wiary i nadziei – o tym ani świat ani najbliżsi nie wiedzą i nie rozumieją. Trzeba zawiązać oczy i iść na przód. (…) Zaufajmy Panu, On nas nie opuści.

Wyrazem wiary bł. Celiny Borzęckiej w pomoc i opiekę św. Józefa są obrazy i figury tego świętego istniejące do dzisiaj w domach założonego przez nią Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstanek. Także i dzisiaj dwóm prowincjom Zgromadzenia w szczególny sposób patronuje Oblubieniec Najświętszej Maryi Panny i są domy pod wezwaniem opieki św. Józefa.

Bł. Celina pozostawiła Siostrom Zmartwychwstankom jako codzienną praktykę, modlitwę do św. Józefa. Spośród kilku modlitw do św. Józefa w tradycji Zgromadzenia na stałe wpisała się modlitwa, którą ułożył Papież Leon XIII. Treść tej modlitwy Sługa Boży Papież Jan Paweł II uznał za aktualną i w 1989 r. napisał, że wciąż mamy wiele powodów, by tak samo się modlić. Korzystając z tej modlitwy wzywajmy więc orędownictwa św. Józefa w naszych potrzebach:

Do Ciebie św. Józefie, uciekamy się w naszej niedoli. Wezwawszy pomocy Twej Najświętszej Oblubienicy, z ufnością również błagamy o Twoją opiekę. Przez miłość, która Cię łączyła z Niepokalaną Dziewicą Bogarodzicą i przez ojcowską Twą troskliwość, którą otaczałeś Dziecię Jezus, pokornie błagamy: wejrzyj łaskawie na dziedzictwo, które Jezus Chrystus nabył Krwią swoją i swoim potężnym wstawiennictwem dopomóż nam w naszych potrzebach. Opatrznościowy Stróżu Bożej Rodziny, czuwaj nad wybranym potomstwem Jezusa Chrystusa. Oddal od nas, ukochany Ojcze, wszelką zarazę błędów i zepsucia. Potężny nasz Wybawco, przybądź nam łaskawie z niebiańską pomocą w tej walce z wrogami ciemności, a jak niegdyś uratowałeś Dziecię Jezus z niebezpieczeństwa, które groziło Jego życiu, tak teraz broń świętego Kościoła Bożego od wrogich zasadzek i od wszelkiej przeciwności. Otaczaj każdego z nas nieustanną opieką, abyśmy za Twoim przykładem i Twoją pomocą wsparci mogli żyć świątobliwie, umrzeć pobożnie i osiągnąć wieczną szczęśliwość w niebie. Amen.