3 DZIEŃ: wdowieństwo Celiny – modlitwa za żyjących samotnie

Święci to ludzie różnych zawodów, przedstawiciele różnych krajów, kapłani, siostry zakonne, osoby świeckie, dzieci, młodzi, małżonkowie czy żyjący samotnie. Wśród niech jest błogosławiona Celina Borzęcka. Pragniemy poznać jej życie i prosić, by była naszą orędowniczką u Boga.

Małżeństwo to sakrament miłości, a miłość sprawdza się w trudach i cierpieniu. Po 16 latach szczęśliwego małżeństwa na Celinę spadł ciężar, który zdawał się przerastać jej siły: mąż Józef doznał ataku paraliżu i stracił władzę w nogach. W ciągu pięciu lat Celina czyniła co mogła, by ratować życie męża, będąc troskliwą pielęgniarką. Gdy Bóg odwołał męża z tego świata, jako wdowa podjęła odpowiedzialność za wychowanie dorastających córek i zarządzanie majątkiem.

Celina w „Pamiętniku dla córek” pozostawiła takie zapisy dotyczące doświadczeń tego czasu: Cierpienia ojca, a boleść nasza nadto wam są pamiętne … Rok temu był jeszcze wśród nas, a chociaż zbolały fizycznie i moralnie, dusza jego czysta a tak piękna, czyż nie zostawiła na zawsze dla nas wrażenia świętości a pewności, że lepiej mu tam, gdzie jest teraz, że odkąd uczuł chwałę Bożą w niebie, odtąd ona go tylko zajmuje. (…) Moje drogie dzieci, pokochajcie cierpienie ze względu na jego wielką cenę, obowiązek i miłość niech was prowadzą a nadzieja lepszego życia niech was ożywia.

Poznając doświadczenie Celiny Borzęckiej, czterdziestoletniej wdowy, módlmy się za tych spośród nas, których współmałżonków Bóg powołał już do siebie i za wszystkich, którzy żyją samotnie.

Najłaskawszy i miłosierny Boże, z Twojej woli niektórzy spośród nas podążali razem drogą życia małżeńskiego. Powołałeś jednego ze współmałżonków do siebie, a drugiego napełniłeś bólem rozłąki. Prosimy Cię, abyś zmarłym okazał swoje miłosierdzie. Żyjących współmałżonków  umocnij w wierze w trwające nadal więzy miłości. Niech doświadczenie Twojej miłości pozwala nam wszystkim dobrze wykorzystać czas pielgrzymowania na ziemi, by móc uwielbiać Ciebie na wieki. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Wstawiennictwu bł. Celiny Borzęckiej, ofiarnej i pełnej pobożności wdowy, polecamy wszystkich żyjących samotnie.

Litania do bł. Celiny:

 

4 DZIEŃ: Celina jako mądra wychowawczyni córek – troska o wychowanie dzieci i młodzieży

Święci rodzą świętych. Kontakt z nimi otwiera drogę do duchowych zmartwychwstań, do trwałych nawróceń i narodzin nowych świętych. Wśród nich jest bł. Celina Borzęcka, która żyła na naszej ziemi. Pragniemy ją poznać, aby przygotować się do uroczystego wprowadzenia jej relikwii i prosić, by była naszą orędowniczką u Boga.

Małżeństwu Borzęckich Bóg powierzył czworo dzieci: syna i trzy córki. Dwoje z nich Bóg powołał do siebie we wczesnym dzieciństwie. Wychowanie córek po śmierci męża spoczęło na barkach Celiny. Pragnęła przekazać im przede wszystkim to, co sama wyniosła z domu rodzinnego, a więc pobożność i umiłowanie praktyk religijnych. Z wytrwałością uczyła córki postaw, które podobają się Bogu i wzbudzają szacunek ludzi. Była matką, która dostrzegała zarówno wrodzone dary i zalety jak i wady dziewczynek oraz umiała stawiać im wymagania w pracy nad sobą.

Znakiem talentu pedagogicznego Celiny Borzęckiej jest „Pamiętnik dla córek”, którego treść zachowała się do naszych czasów. Czytamy w nim między innymi: Spostrzeżenia, które czynić będę (…), może wam posłużą do uniknięcia złego i do pohamowania złych skłonności. Gdy nie będę już z wami, cenniejsze się staną dla was moje życzenia, pobłażliwszymi będziecie na moje wymagania, które (…) jedną tylko miały pobudkę – dobro i szczęście wasze.

Młodszej córce, Jadwidze radziła: Małe wybuchy złości czynią cię niemiłą dla innych i psują wszystko, co twoja bogata natura mogłaby zdziałać (…). Pan Bóg ci daje okazję do staczania ciągłej walki ze sobą, ażeby pycha i zarozumiałość nie wcisnęły się do twego serca, bo człowiek jest niewiele wart, jeżeli bezustannie nie stara się być lepszym.

Celina Borzęcka zauważając kaprysy starszej córki Celinki, napominała: Gdy ci Bóg dał dostatnich rodziców, właściwiej zwrócić myśl twoją do nieszczęśliwych gdy uczucie próżności górę bierze; znajdziesz zadowolenie wewnętrzne, gdy tę skłonność przezwyciężysz, a dając ubogiemu, miłą ci się stanie owa stara sukienka, na którą narzekasz.

Poznając doświadczenie Celiny jako wychowawczyni swoich córek, módlmy się za wszystkich rodziców:

Wszechmogący Boże, wspieraj swą łaską wszystkich rodziców. Pomóż im być dobrymi rodzicami, którzy kochają swoje dzieci ale i z miłości stawiają im wymagania. Daj rodzicom głębokie przekonanie, że wychowują przede wszystkim świadectwem swego życia. Niech podejmowany trud wychowania zaowocuje wzrastaniem dzieci w wierze, latach i mądrości i pozwala rodzicom cieszyć się z dobrze wypełnionego obowiązku. Prosimy Cię o to przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Wstawiennictwu bł. Celiny Borzęckiej, wychowawczyni dzieci w miłości i prawdzie, polecamy nasze dzieci i młodzież oraz naszą troskę o ich dobre wychowanie.

Litania do bł. Celiny.