24 listopada 2007 r. o godz.16.00 Msza św. w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela

główny celebrans – Ks. Arcybiskup Kazimierz Nycz, Metropolita Warszawski
w koncelebrze – Ks. Arcybiskup Józef Kowalczyk, Nuncjusz Apostolski w Polsce
– Ks. Biskup Tadeusz Pikus z Warszawy
– Ks. Biskup Roman Marcinkowski z Płocka
– około 40 kapłanów
W uroczystości brała udział Przełożona Generalna, Matka Dolores Stępień i Radne Generalne: S. Dorota Zygmunt, S. Maria Cleofe Guzowska, S. Alexandra Jazwinski oraz S. Maria Maksymilla Szlas. Była także S. Prowincjałka Elżbieta Pionk wraz z przedstawicielkami prowincji poznańskiej i O. Tadeusz Gajda, Przełożony Polskiej Prowincji Księży Zmartwychwstańców wraz z Ks. Wiesławem Śpiewakiem i kilku współbraćmi. Na uroczystość przybył także Ks. Prałat Andrzej Steckiewicz, wikariusz generalny z Moskwy.

Wprowadzenie do liturgii:
Życie moje było pasmem tak wielkich łask i zmiłowań Bożych, że mogę tylko uwielbiać wielkość dobroci Bożej i Jego hojność dla mnie. Te słowa Matki Celiny Borzęckiej, pierwszej Zmartwychwstanki, nowej błogosławionej, stają się dzisiaj mottem uroczystej Eucharystii. Pragniemy bowiem składać dziękczynienie Bogu za dar życia bł. Celiny i dar Jej beatyfikacji 27 października br. w Papieskiej Bazylice św. Jana na Lateranie.
Świętujemy w Warszawie, gdzie ponad stu laty obydwie Matki, Celina i Jadwiga Borzęckie, zakładały jedną z pierwszych placówek Zgromadzenia, gdzie pokolenia Sióstr Zmartwychwstanek apostolskim zaangażowaniem i ofiarą życia wpisały się w trudne dzieje stolicy, zwłaszcza w czasie wojny i Powstania Warszawskiego.
Bóg tak przedziwnie prowadził bł. Celinę, że może być wzorem dla wielu, zarówno osób poświęconych Bogu jak i osób świeckich. Doświadczyła najpierw ciepła rodzinnego, potem tworzyła ognisko rodzinne z mężem Józefem i córkami, wreszcie połączona „podwójnym węzłem” z córką Jadwigą założyła rodzinę zakonną, nie zaniedbując do końca życia więzi z rodziną naturalną. Fakt założenia Zgromadzenia Zmartwychwstanek przez matkę i córkę pozostaje fenomenem w historii Kościoła. Nieprzypadkowo też pierwsza kaplica ku czci bł. Celiny powstała w Obrembszczyźnie na Grodzieńszczyźnie, gdzie realizowało się jej powołanie jako żony i matki.
Zgromadziłyśmy się więc we wspólnocie rodziny zakonnej Sióstr Zmartwychwstanek, którą założyła bł. Celina. Radujemy się, że jest z nami przełożona generalna, Matka Dolores Stępień wraz z Zarządem Generalnym Zgromadzenia. Tak się pięknie złożyło, że możemy też dzisiaj świętować 70 rocznicę powstania dwóch polskich prowincji Zgromadzenia: poznańskiej i warszawskiej. Cieszymy się, że jest z nami S. Prowincjałka Elżbieta Pionk wraz z przedstawicielkami prowincji poznańskiej oraz O. Tadeusz Gajda, przełożony polskiej prowincji Księży Zmartwychwstańców.
Jest z nami także rodzina naturalna Matki Celiny, nad którą Ona również teraz roztacza swoją opiekę. W rodzinie naturalnej bowiem, za wstawiennictwem Matki Celiny nastąpiło uzdrowienie, zatwierdzone jako cud do Jej beatyfikacji. Uzdrowienia doznał wnuk Celiny w piątym pokoleniu, Andrzej Mecherzyński-Wiktor.

Radujemy się i serdecznie witamy na naszej uroczystości przełożone generalne i prowincjalne żeńskich zgromadzeń, wyższych przełożonych zgromadzeń męskich oraz przedstawicielki i przedstawicieli różnych wspólnot życia konsekrowanego. Cieszymy się, że są z nami Apostołki Zmartwychwstania, absolwentki naszych szkół, dyrektorzy szkół, profesorowie i wychowawcy, rodzice naszej młodzieży oraz uczniowie obecnych szkół: gimnazjum i liceum z pocztami sztandarowymi. Cieszymy się, że zgromadzili się z nami na modlitwie przyjaciele czterech naszych domów warszawskich, uczestnicy uroczystości beatyfikacyjnej w Rzymie oraz wszyscy, którzy licznie wypełniają wnętrze Bazyliki Archikatedralnej, a którym bliska jest postać bł. Matki Celiny Borzęckiej.
Za chwilę rozpocznie się Eucharystia, której będzie przewodniczył Ks. Arcybiskup Kazimierz Nycz, Metropolita Warszawski. Radujemy się, że w uroczystą celebrację włącza się Ks. Abp Józef Kowalczyk, Nuncjusz Apostolski w Polsce jako reprezentant Ojca św. Benedykta XVI. Naszą radością jest obecność Ks. Bp Romana Marcinkowskiego z diecezji płockiej oraz Ks. Bp Tadeusza Pikusa, który wygłosi Słowo Boże. W koncelebrze liczni kapłani, głównie z Archidiecezji Warszawskiej: proboszczowie parafii, w których siostry posługują, znajomi i przyjaciele Zgromadzenia oraz kapłani z bratniego Zgromadzenia Zmartwychwstańców. Jesteśmy wdzięczne kapłanom, którzy przybyli z bliska, by dzielić naszą radość, i z daleka, a wśród nich Ks. dr Andrzejowi Steckiewiczowi, wikariuszowi generalnemu z Moskwy, który pochodzi z ziemi rodzinnej bł. Matki Celiny.
Niech z naszych serc płynie serdeczna modlitwa wdzięczności Bogu za dar nowej błogosławionej, za Jego błogosławieństwo w ciągu 70 lat istnienia obydwu polskich prowincji Zgromadzenia Zmartwychwstanek. Niech ten święty czas będzie modlitwą o odnowienie pragnienia świętości, do której wszyscy jesteśmy powołani.
Liturgia Słowa: Flp 3, 8 – 14; Ps 63 (62) 2 – 6, 8 – 9; J 20, 11 -18

homilia – Ks. Biskup Tadeusz Pikus
„Z ZIEMI WŁOSKIEJ DO POLSKI”
Per crucem et mortem ad resurrectionem et gloriom – „Przez krzyż i śmierć do zmartwychwstania i chwały”. To zawołanie sióstr zmartwychwstanek wskazuje nam ich charyzmat, który kształtuje duchowość paschalną. Droga do takiej duchowości jest wszakże istotną częścią powołania chrześcijańskiego. Jak bliskie i znane jest każdemu człowiekowi uczucie wyrażone słowami Ewangelii, o którym słyszeliśmy przed chwilą: „Maria Magdalena (…) stała przed grobem płacząc”. Tak zachowujemy się, stojąc przy mogile bliskich nam osób. Stajemy często zapłakani i bezradni wobec zamkniętych i milczących grobów, w których panuje śmierć. Jednak nie wszystkie groby pozostały milczące. Jeden grób „przemówił”. Ten, który został w nim złożony, zwrócił się do Marii Magdaleny po imieniu, mówiąc: „Udaj się do moich braci i powiedz im: «Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego». Dla Jezusa Chrystusa grób był przejściem przez śmierć do życia w chwale.
Nowina o zmartwychwstaniu i życiu w chwale daje podstawę do nadziei nam wszystkim, którzy stykamy się ze śmiercią prowadzącą nas do grobu. Spotkanie ze zmartwychwstałym Chrystusem odmienia nasze spojrzenie na życie i śmierć, ukazuje nasze chrześcijańskie powołanie. Możemy powtórzyć za św. Pawłem apostołem: „Wszystko uznaję za stratę ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa Jezusa, Pana mojego. Dla Niego wyzułem się ze wszystkiego i uznaję to za śmieci, bylebym pozyskał Chrystusa i znalazł się w Nim (…) w nadziei, że upodabniając się do Jego śmierci, dojdę jakoś do pełnego powstania z martwych”. Śmierć fizyczna człowieka bywa punktem odniesienia dla śmierci religijnej i moralnej, która rozkłada życie duchowe. Jedna i druga śmierć potrzebuje zmartwychwstania.

Tajemnica zmartwychwstania Chrystusa jest fundamentem naszej wiary. Ponad sto lat temu na tym fundamencie nasza rodaczka, dziś błogosławiona, Celina z Chludzińskich Borzęcka założyła Zgromadzenie Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego. Błogosławiona Celina urodziła się 29 października 1833 r. w Antowilu k. Orszy, na kresach dawnej Rzeczypospolitej (obecnie Białoruś). Napisano, że była matką dwóch rodzin. Z pierwszej, małżeńskiej, narodziło się czworo dzieci, owocem zaś drugiej, zakonnej, były i są siostry zmartwychwstanki, które aktualnie mają kilkadziesiąt domów na czterech kontynentach. I choć te dwie rodziny błogosławionej Celiny wiele różni, łączą je wspólne wartości: umiłowanie Chrystusa zmartwychwstałego, szukanie Jego woli oraz żywy patriotyzm. Miłowała ojczyznę, cierpiała z powodu jej zniewolenia, była więziona za pomoc rannym żołnierzom w czasie powstania styczniowego. Szukała dla Polski ratunku i gdziekolwiek była zachowywała jaw sercu.
Przemoc zaborcy i śmierć najbliższych uświadomiły jej niedoskonałość i kruchość życia ludzkiego. Cierpiąc dla Chrystusa i pracując dla ludzi, coraz bardziej odkrywała wartość duchowości paschalnej. W odkrywaniu życiowego powołania błogosławiona Celina korzystała z pomocy ks. Piotra Semenenki, jednego z założycieli i przełożonego zgromadzenia zmartwychwstańców. Zgromadzenie to powstało jako ratunek w walce z przemocą ludzką i mocami śmierci. U genezy zgromadzenia zmartwychwstańców legły słowa Adama Mickiewicza, który po upadku powstania listopadowego stwierdził: „Nie ma dla Polski innego ratunku, potrzeba nowego zakonu”. Zmartwychwstańcy stawiali sobie za cel religijne i moralne, w pełnym rozumieniu chrześcijańskim, odrodzenie człowieka, społeczeństwa i narodu.

Po wielu latach istnienia zgromadzenia zmartwychwstańców powstało też zgromadzenie sióstr zmartwychwstanek, które wzorowało się na duchowości paschalnej przekazanej przez ks. Semenenkę, kierownika duchowego Celiny Borzęckiej. W dzień Objawienia Pańskiego, 6 stycznia 1891 r., Celina Borzęcka i jej dorosła córka Jadwiga złożyły śluby wieczyste. Tę datę przyjmuje się oficjalnie za początek Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstania Pana Naszego Jezusa Chrystusa. Choć błogosławiona Celina złożyła śluby wieczyste we Włoszech pragnęła pracować w innych krajach, a nade wszystko w Polsce. Niebawem zgromadzenie zmartwychwstanek przeszło z ziemi włoskiej do Polski.

Celina Borzęcka zmarła w niedzielę 26 października 1913 r. Napisano o niej, że zmartwychwstanka zasnęła w Panu w tym dniu, w którym Kościół przeżywa tajemnicę zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Błogosławiona Celina w swej drodze życiowej była osobą, która mocno stąpała po ziemi, a jednocześnie kierowała swoje spojrzenie ku niebu. Kochała obie ojczyzny, tę ziemską i tę w niebie. Nadzieję na godne życie w doczesności i szczęście w wieczności czerpała ze zmartwychwstania Chrystusa. „Nauczyła się od niej – wyznała Dolores Stępień, przełożona generalna zmartwychwstanek – że najważniejsze dla mnie i dla całego zgromadzenia jest pokazywanie światu, iż najistotniejszą rzeczą dzisiaj jest nadzieja”. Faktycznie każdy chrześcijanin jest odpowiedzialny za poziom nadziei w świecie. Ponieważ wierzymy, że jedynym realnym źródłem jest zmartwychwstały Jezus Chrystus, bez którego wszelka wiara byłaby próżna i każde nauczanie daremne. Celina Borzęcka, apostołka zmartwychwstania pańskiego została beatyfikowana 27 października 2007 r., w Bazylice św. Jana na Lateranie. Chciała zmartwychwstawać każdego dnia do nowego życia, by móc ukazywać wszystkim chwalebne Oblicze Zbawiciela. Bądź uwielbiony, Panie Jezu Chryste, który w sposób szczególny przemówiłeś do błogosławionej Celiny, jak niegdyś do Marii Magdaleny, oraz sprawiłeś, że rozpoznała Ciebie i dała świadectwo nadziei, płynącej z tajemnicy paschalnej. Amen.

O uroczystości w mediach:
na stronie internetowej Konferencji Episkopatu Polski
na stronie internetowej prowincji
w warszawskiej edycji Tygodnika „Niedziela”
w Tygodniku diecezji warszawsko-praskiej „Idziemy”