Uroczystość Wszystkich Świętych podsuwa nam zawsze pytanie: kim jest święty? Jak nim zostać? Tak najprościej można powiedzieć, że to człowiek, tak jak i my, który już osiągnął Niebo. Niekiedy wydaje się, że świętość to przywilej dla nielicznych. Tymczasem każdy człowiek ma za zadanie dążyć do świętości, bo Bóg pragnie „abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem” (por. Ef 1,3-4). Nie jest to łatwa droga, lecz kto na serio bierze swoje życie nie zraża się trudnościami, lecz idzie wciąż do przodu. Czytając żywoty ludzi, których Kościół ogłosił błogosławionymi i świętymi, można zauważyć różnorodność dróg prowadzących do Nieba, ale jedno jest wspólne: miłość do Boga i drugiego człowieka. Bo tak naprawdę najważniejsza jest miłość i z niej będziemy rozliczani.
Błogosławiona Matko Celino, Patronko matek, wdów, zakonnic – módl się za nami!
Błogosławiona nasza Siostro Alicjo, męczenniczko za wiarę i miłość – módl się za nami!
Wszyscy Święci cieszący się obecnością i bliskością Boga – módlcie się za nami, którzy jeszcze jesteśmy w drodze!